wtorek, 1 marca 2016

[71] - Szronogrzywa.


Tego dnia wstałam wyjątkowo bardzo wcześnie. O godzinie 5:50 byłam już na nogach, zaś o 6:20 w drodze na dworzec. Pogoda wtedy była strasznie kapryśna, bowiem padał deszcz ze śniegiem. Pomyślałam sobie ''Oby tylko nie padało w Świnoujściu''. Na szczęście tak nie było. Od czasu do czasu nawet zaświeciło słońce! Gdy tylko dojechałam do Świnoujścia to od razu ruszyłam na prom, by spotkać się z Beatą. Po niecałych 20 minutach czekania na prom w końcu dotarłam i obie ruszyłyśmy w kierunku plaży. 

Wiało niemiłosiernie, lecz to wcale nie zniechęciło Beaty. Nadal pozowała, jakby nie zważając na przeraźliwy chłód. Do moich zdjęć załapały się w końcu łabędzie, o których tak marzyłam. Niestety nie jest ich zbyt wiele. Boję się łabędzi i nie chciałam być przez nie podziobana </3. 

Oczywiście - jak to na sesjach bywa - nie obyło się bez gapiów. Mamy nawet zdjęcia z backstage'u od fotografa, który zainteresował się naszą sesją.

***

Pozowała i stylizowała się: Beata Skoczylas | Szronogrzywa
Miejsce zdjęć: Plaża w Świnoujściu





















Backstage od Piotra Rakowskiego, bardzo dziękujemy za zdjęcia!



















2 komentarze:

  1. Rezultaty sesji są niesamowite i wow, gratuluję wam obu wytrwałości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje. Sama sobie się dziwię, że dałam radę fotografować w takim zimnie D:

      Usuń